Bo było tak rano...
W "bufecie firmowym": (5:47 rano)
Ja: Twarożek
Pani (moja kumpela): Ze szczypiorkiem?
Ja: Taa...
Pani: Wiejski?
Ja: Taaa
Pani: Ale żeś dziś kurwa rozmowny...
Ja: Taa... umyj zęby...
W "bufecie firmowym": (5:47 rano)
Ja: Twarożek
Pani (moja kumpela): Ze szczypiorkiem?
Ja: Taa...
Pani: Wiejski?
Ja: Taaa
Pani: Ale żeś dziś kurwa rozmowny...
Ja: Taa... umyj zęby...
Dodaj komentarz