Najlepsze z Live'a
Obiecałem, że to wrzuce i przyszedł czas. Rzadko się zdarza bym wracając do domu, jadąc do pracy, siedząc w domu, jarając się nowym Photoshopem CS5, nie słuchał tej piosenki. Każdorazowo gdy tylko nie ma najważniejszych osób u mnie w domu, wrzucam też Bluray'a do odtwarzacza i oglądam to własnie wykonanie. Jak dla mnie to koncertowy klip roku, bezapelacyjnie i jedna z najwazniejszych piosenek w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Prócz tego Roguc wygląda jak inny KULTowy wokalista. ;) Wrzucam tylko połowę, tę spokojniejszą.
Nikt jeszcze nie wie czy...
Stare słońce zarysuje nowy dzień
Blaszany huk próbuje dostać się
Przez szyby, w miękki sen
Na ulicy wrzeszczą psy...
Herbata wzniosła krzyk, u sąsiada
Ani jedna droga nie prowadzi mnie
Z powrotem w noc
I niby wszystko jest
Tak jak powinno być
Za chwilę zbudzi mnie
Szary świt
Tylko dlaczego ja
Z takim nieludzkim strachem
Nie potrafię
Żyć
Trudno to zrozumieć
Lecz nic nie daje siły by żyć
Jakaś misterna część
W konstrukcji zdarzeń
Pękła
Chciałem zreperować świat
A oto widzę, że sam
Jestem jednym z tych cholernych drani i świń
Szeroka droga
Nie była moja
Jasna siła
Utracona
Dopiero teraz wiem jak nisko upada
Kto nie wypełnił swego czasu w pokorze
Oto dlaczego tak się obawiam
Że za minutę trzeba będzie wstawać i żyć
Zaprzepaszczone siły
Wielkiej armii
Świętych znaków
Niepożądane myśli
Klęska wiary
Fale strachu
Z nieodwracalnym skutkiem
Burzą trwały, senny azyl
I oto trzeba będzie
Dumnym krokiem
Iść bez twarzy
W kolejny dzień, w kolejny dzień...
Dodaj komentarz