przez ostatnie kilka dni...
przez ostatnie kilka dni... obejrzałem wszystkie 239 odcinków "Przyjaciół", nie ukrywając mojego ulubionego serialu, który był nim nie dlatego, że podobała mi sie Rachel, czy płakałem ze śmiechu z każdego żartu Chandlera, czy ze świeczką szukałem drugiej tak specyficznej jak Phoebe lub porządnej jak Monica lub głupawego jak Joey czy też pechowego jak Ross. Nie... to ten klimat... perfekcyjne wyczucie chwili, dialogu no i plejada gwiazd, która się tam przetoczyła. To też problemy każdego z Nas: rodzinne, zawodowe, macierzyńskie, miłosne... Większość z Nas patrzyła jak Ross sie schodził z Rachel, robili "przerwę" by potem się znowu zejść, by ponownie rozstac (przy "With or without You", którego w końcu nie zobaczyłem na własne oczy ale nie żałuje tak do końca) oraz by... no właśnie, myślę, że nie powiem bo większość pewnie jest ciekawa co bedzie dalej... Ale do sedna...
Odcinki 235/236 to podsumowujące 10 lat tego wspaniałego show z udziałem publiczności. Zlepek najlepszych gagów, najsmutniejszych momentów, najczulszych, najbardziej romantycznych, tych wzruszających... W przypadku tych dwu ostatnich w podkładzie leci piosenka, którą teraz "zaprezentuję". Oczywiście to piosenka U2 ale nie ta wyżej wymieniona. To "Walk On", która własnie przez ten zlepek szumi mi w głowie już 4 dzień. Może i Wam zaszumi...
A miłość
To jest nie łatwa rzecz
Jedyny bagaż
który możesz ze sobą wziąć
To nie taka prosta sprawa
Jedyny bagaż, który możesz przynieść
to własnie to czego nie możesz pozostawić w tyle...
I, jeżeli ciemność ma nas trzymać osobno...
I, jeżeli światło dzienne jest od nas tak daleko
I, jeżeli Twoje szklane serce się stłucze
Zanim się obrócisz
O nie, bądź silna
Idź dalej
Idź dalej
Co dostałaś, oni nie mogą ukraść tego
oni nie mogą nawet czuć tego
Idź dalej
Idź dalej
Pozostań dziś bezpieczna
Pakujesz walizkę by udac się w miejsce
gdzie żaden z nas nie był
Miejsce, w które musisz wierzyć
Aby je ujrzała
Mógłabyś ulecieć tak daleko
jak śpiewający ptak
W otwartej klatce
Który będzie leciał
Tylko do wolności
Idź dalej
Idź dalej
Co dostałaś
Nie możesz temu zaprzeczyć
Nie możesz tego sprzedać ani nigdzie kupić...
Idź dalej
Idź dalej
Pozostaniesz dziś bezpieczna
I wiem, że to boli
gdy Twoje serce, które pęka
może tylko czerpać ze wspomnień
Idź dalej
Idź dalej
Do domu
Cięzko wiedzieć co to jest
gdy nie miało się go w dzieciństwie...
Do domu
Nie mogę powiedzieć, gdzie to jest
Ale wiem że idę
Do domu
Właśnie tam gdzie Twoje serce
I wiem, że to boli
gdy Twoje serce, które pęka
może tylko czerpać ze wspomnień
Idź dalej
Zostaw to
musisz to zostawić...
Wszystko co kształtujesz
Wszystko co robisz
Wszystko co budujesz
Wszystko co niszczysz
Wszystko co mierzysz
Wszystko czego chcesz
Wszystko to co możesz zostawić
Ale nie Wszystko co powodujesz
Wszystko o co się troszczysz
To jest tylko czas
który nigdy nie wypełni mojego umysłu wspomnieniami
Wszystko co wyczuwasz
Wszystko co planujesz
Wszystko co ubierasz
I wszystko co widzisz
Wszystko co stworzyłaś
Wszystko co rozbijasz
Wszystko co nienawidzisz...
