• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Moje smęty

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Marzec 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004

Archiwum lipiec 2005

Na rozluźnienie...

Z czatu...

ja: Tańka dostała dziś okres, wiesz?
Wanna: Super, ja sobie w tym miesiącu darowałam...

26 lipca 2005   Komentarze (6)

Najlepsza piosenka na świecie...

Teraz kiedy usłyszałaś grzmot... kiedy delikatny szum deszczu powoli się nasila aż wypełnia Twoją głowę i jedyne co możesz usłyszeć to dudniące krople o parapet Twojego okna... daj mi pocałunek na pożegnanie...bym mógł Cię odsunąć nim zasnę...Zrób to, czyż nie widzisz że się staram? ale pływanie w tak głębokiej wodzie z Tobą jest wręcz niewykonalne... "Musimy... Ci co pływają w płytkiej może mniej tracą ale musimy" wyszeptałaś... a grymas na Twojej twarzy powiedział że powinniśmy być razem...

No więc pocałuj mnie na pożegnanie...pochyl głowę i dołącz do mnie, razem stawmy czoło odbijającym się emocjom... a grymas na Twojej twarzy sprawia że... emocje znikają...zmarszczki się wygładzają...i smiejąc się spadają do Twoich stóp...śmiejąc się tłuczą słodycz lustra która odzwierciedla to że powinniśmy być razem...

Więc ostatkiem sił proszę o pocałunek na pożegnanie... Ty znowu się krzywisz... ale tak naprawde dla mnie wszystko juz dzieje się wolniej... czuję jak opadam... trace wzrok... tracę powoli zmysły...składam ostatkiem sił ręce, które widzę tuż przed moimi opadającymi cieżko powiekami...a w moich oczach widzę to jak się cudnie uśmiechasz...

I ostatnia rzecz nim odejdę... bedę Cię całował... pokrywał pocałunkami... po prostu całował w te samotne noce... bo przecież powinniśmy być razem...

19 lipca 2005   Komentarze (8)

Nadzieja...

Prośba... Postaw w komentarzu w treści kropkę jesli uważasz, że jeśli w coś się mocno wierzy... to tak się stanie... Dzięki :)

13 lipca 2005   Komentarze (39)

Isn't it nice...?

"Myślę... że jest już ciemno... i wygląda jakby padało..." - powiedziałaś
"A wiatr wieje tak... jakby był koniec świata..." - powiedziałaś
"I jest mi zimno... tak zimno jakbyś umierał..."
I uśmiechnęłaś się... przez sekundę...

"Czuję się tak staro... i czuję Twój ból..." - powiedziałaś
"Wszystko dzieje się tak jakby był koniec świata..." - powiedziałaś
"I jeszcze to zimno... zupełnie jakbyś umierał..."
I uśmiechnęłaś się... przez sekundę...

Czasem sprawiasz że czuję się...
jakbym żył na krawędzi tego świata...
"Nie... to sposób w jaki się uśmiecham..." - powiedziałaś

06 lipca 2005   Komentarze (6)

Live 8...

Wydaje mi się, że wczoraj odbył się najważniejszy koncert w historii współczesnej muzyki rozrywkowej. Dziesięć miast gościło największe gwiazdy (zarówno te wschodzące, gasnące i te które lśnią największym blaskiem). Krótko: wyróżniłbym Green Day, R.E.M, Coldplay i już chyba... Tragedia to Elton John (ciekawe co miał na myśli śpiewając "The bitch is back", blado Dido, Maroon 5 to już poniżej krytyki, Duran Duran mogło lepiej. Reszta raczej nie schodziła poniżej profesjonalnego poziomu. No ale do sedna.. to co zrobili Pink Floyd to było mistrzostwo świata, faceci którzy po sześćdziesiątce tak grają na gitarach i tak walą w gary to naprawdę szacunek. Genialne "Breathe in the air", "Money", "Wish You were here" i "Comfortably numb" sprawiły że miałem łzy w oczach. I mam też nadzieję, że występ Waters'a w roli wokalisty tylko upewnił niektóre osoby, że ten pan śpiewać nie potrafi :). Na zakończenie... mój kompan od kieliszka, kufla i czegoś tam jeszcze siedział w studiu w TVN i to komentował przez bite 10 godzin. Gratulacje Stelmi :)

03 lipca 2005   Komentarze (6)
Thamike | Blogi