Wspomniany w poprzedniej notce utworek. Wideo, jak w poprzednim z pięknej serii BBC ino zmontowany samodzielnie, natomiast muzyka full copyright.
PS Warto wspomnieć iż jakiś czas temu ukazała się (w końcu !!) duże kurwa brawa dla polskiej fonografii, płyta z zapisem koncertu pana Davida Gilmour'a którą nawet polecam.
PS 2 Aaaa własnie, prócz wstępu z "The dark side of the moon" płytę nr jeden należy wypierdolić za okno.
Miałem zamieścić coś innego, coś nad czym pracuję od paru dni ale to może poczekać. Natomiast nowa płyta, którą od niedawna promuje nie może. "Big Blue ball" w sumie jest płytą kompletną. 75 artystów z ponad 20 krajów nagrywało te płytę osiemnaście lat !! (sic!). Nie mogło nie wyjść arcydzieło. Słuchałem jej kilkakrotnie i jak na razie utwór nr 1 i nr 4 to klejnoty. Zwłaszcza nr 4 gdzie jeden z najbardziej charyzmatycznych głosów zaprosił panów z Deep Forest, którzy pieszczą moje uszy od ponad 15 lat. Co mogło z tego wyjść? Za chwile posłuchacie. Warto dodac, ze przez projekt przewineło sie sporo artystów bliżej lub dalej znanych szeroko pojetej publiczności. Chociazby Sinead O'Connor, Natacha Atlas, Iarla O Lionaird i James McNally, Papa Wemba, Joseph
Artur, Huwke Zawose, Marta Sebestyen, Tim Finn, Justin Adams, Jah
Wobble, Billy Cobham, grupa gospel The Holmes Brothers, gitarzysta
flamenco Juan Canizares oraz japoński perkusista Joji Hirota (gazeta.pl). Miód wypływa wszystkimi szparami mojego CD Playera i iPod'a. Nr 4, ALTUS SILVA (Peter Gabriel feat. Joseph Arthur, Ronan Browne, James McNally, Eric Mouquet, Iarla Ó Lionáird, Vernon Reid, Michel Sanchez)
No dobrze. Hasło odzyskane, zatem pora na cos nowego, swieżego. Powrót do dawnej pracy umożliwił mi dorwanie się wreszcie do urzadzeń umozliwiających mi wyszlifowanie tego co udało mi się wystrugac w domu. Przyznaje, ze struganie nie było łatwe, ale efekt jest raczej zadowalający, być moze powstanie tego więcej jak sie uda i bedzie czas. Wypadałoby dobrac do tego utworu jakiś ładny klip co niniejszym uczyniłem. Enjoy :)