| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
...trzeba było czekać na możliwość umieszczenia tej notki ale nadszedł ten dzień i oto są... troje ludzi, którzy będą mogli ze mną podyskutować o wrażeniach z koncertu 26.08.2006
no i żegnajcie na jakiś czas, troszkę trzeba odpocząć w towarzystwie Łobuza i ...ech... pewnie się nie wypocznie...
Zupełnie sami albo parami
spacerują tam i z powrotem na zewnątrz ściany,
ci którzy naprawdę cię kochają.
Jedni trzymają się za ręce,
inni zbierają się w grupy.
Są tam
artyści i ci o krwawiących sercach.
A gdy dali ci już wszystko,
niektórzy z nich
potykają się i upadają,
bo wcale nie jest łatwo walić swym sercem
w mur pieprzonego szaleńca
A gdy dali ci już wszystko,
niektórzy z nich
potykają się i upadają,
bo wcale nie jest łatwo ...
T.Beksiński & W.Mann
Hmm, nie rozmawiamy tak? Ok. Co ja będe daleko szukał. Ta sama płyta "Significant Other" i utwór o jakimż wymownym tytule "Nobody like You" (w dosłownym tłumaczeniu: nikt taki jak Ty)
Chcesz rozmowy to ją masz, bo szczęśliwym zbiegiem okoliczności śpiewa tu dwóch panów (tak naprawde to trzech ale Scotta Weiland'a pomińmy, On się nie bawi) Pierwszy rozmówca to pan z bródką dość impulsywny więc to co On mówi przypiszmy do innego z bródką, a kwestie Jona Davis'a czarnowłosego pana o charakterystycznej tembrze głosu przypiszmy innej czarnowłosej postaci z równie charakterystycznym brzmieniem. To co? Lecimy... Let everyone knows...
Fred: Jestem przekonany, że mnie nienawidzisz (Jon: że mnie nienawidzisz)
Nienawidzisz mnie i uwielbiasz (Jon: że uwielbiasz)
uwielbiasz patrzeć jak płaczę
to już dowiedziony fakt, że mnie nienawidzisz
i czekasz aż umrę...
Jon: Brr, jakie to straszne
Trudno mi na tym poprzestać
Sprawię byś spojrzał na to moimi oczami
Ty dajesz, ja biore - proste
I mówisz, że chcesz być jak najdalej ode mnie
Refren
Fred: Doprowadzasz mnie do...
Ale mam powody by to przetrzymać...
Dołujesz mnie
Ale mam powody, które musisz poznać
Fred: Jestem przekonany, że mnie ...(Jon: wyruchałeś)
całkiem udanie... tak było (Jon: tak było)
ale ja nie odpuszczę
mam swoje powody i nie odpuszczę
odczekam troszkę aż mi odpuścisz
Jon: Wykorzystaj ten czas aby mi przebaczyć
Zatraciłem w Tobie swoje życie
położyłem je na szali...
dla Ciebie...
Refren
Fred: Doprowadzasz mnie do...
Ale mam powody by to przetrzymać...
Dołujesz mnie
Ale mam powody, które musisz poznać
To sobie pogadaliśmy...
To tylko jeden z tych dni
kiedy nie chce ci się wstać
wszystko jest popierdolone, wszyscy są do bani
własciwie to nie wiesz dlaczego
ale chcesz odreagować, upierdolić komuś łeb.
Żadnego kontaktu z ludźmi
a jeśli nawet, to postawią na tobie krechę
najlepsze wyjście dla ciebie to trzymać się z dala chuju...
To wszystko przez to że on mówi, że ona mówi pierdoły...
więc lepiej żeby przestała, bo spuchnie jej warga...
To wszystko przez to że on mówi, że ona mówi pierdoły...
lepiej żeby przestała je powtarzać...
To tylko jeden z tych dni
gdy czujesz się jak pociąg widmo
pierwszy, który się użala
odchodzi z plamą krwi...
Tak kurwa, jestem szalony
więc uważaj na swoje plecy
bo mam już na ciebie plan
a jeśli spróbujesz odwetu
po prostu zamknę ci ryj
i będziesz następny do obskoczenia wpierdol ( :) )
więc lepiej trzymaj się z daleka chuju...
bo to po prostu jeden z tych dni...
To wszystko przez to że on mówi, że ona mówi pierdoły...
więc lepiej żeby przestała, bo spuchnie jej warga...
To wszystko przez to że on mówi, że ona mówi pierdoły...
lepiej żeby przestała je powtarzać...gnoju...
więc chodź i spróbuj...
Gówniano się czuję...
Sugeruję byś zachował dystans
bo teraz jestem niebezpieczny
wszyscy czujemy się gówniano
i tak jesteśmy traktowani
wszyscy skurwiele, którzy nas podpuszczają
Mam nadzieję, że wiesz,
że zapakowałem piłę łańcuchową
zedre ci skóre z dupy żywcem
a jak tak dalej się potoczy mój dzień to...
mogę coś rozwalić...
a jak tak dalej się potoczy mój dzień to...
mogę coś rozwalić...
a jak tak dalej się potoczy mój dzień to...
mogę ci wieczorem rozwalić twój pieprzony ryj...
Dajcie mi coś rozwalić
może ten twój ryj??
wiesz że zapakowałem piłę? tę pierdoloną piłę...
więc podejdź i się przekonaj...
To wszystko przez to że on mówi, że ona mówi pierdoły...
więc lepiej żeby przestała, bo spuchnie jej warga...
To wszystko przez to że on mówi, że ona mówi pierdoły...
lepiej żeby przestała je powtarzać...gnoju...
więc chodź i spróbuj...
by Limp Bizkit (Break Stuff) and dedicated to T. :)))