Ostatnio krąży...
...wysłany bodajże przez fąfastyczną firmę piszącą PONOĆ DOBRE PROGRAMY ANTYWIRUSOWE, link jakoby plik "smss.exe" był wirusem tudzież robakiem typu W32. O ile jest umieszczony w katalogu innym niż "c:\windows\system32" to wszystko by się zgadzało ale kurwaaaaaa nie napisali oczywiście, że plik ten jest jak najbardziej plikiem SYSTEMOWYM odpowiedzialnym za thread pliku winlogon.exe. Aż się boje pomysleć ile ludzi dało sie tym bałwanom podpuscić i plik tenże skasowało. Firma rozsyłająca to AntyVirenKit, której programy "zabezpieczające" nie wyłapałyby nawet pliku o nazwie ZarazCiSformatujeTwójJebanyDysk.exe więc polecam baczyć na takie "ciekawostki". Smacznego jaja.