Co jakiś...
...czas przypominam tą piosenkę. Czas i okoliczności każą mi o niej przypomnieć, jak i o wielu innych i to też będę czynił przez najbliższy miesiąc. Co 2 dni zamieszczać będę kawałki z okresu Collage - Satellite - Strawberry Fields. Ze względu na klimat, ze względu na TEKSTY, ze względu na sentyment. Na pierwszy ogień coś co ukochałem przez kawał mojego życia. Bezapelacyjnie najlepszy tekst polskiego wykonawcy, nie raz i nie sto ten utwór sprawił że zapadałem myślami gdzieś daleko daleko... zapominałem się. Nie powstało nic lepszego na naszym rynku... tym bardziej teraz należy o tym napisać, jak i o wszystkich tych utworach, w niejakim hołdzie. Z dumą prezentuję prawdziwe cudo: Collage - In Your eyes.
PITER.
W 2 odsłonach:
	Noc ma właśnie ropocząć
	Ciche polowanie na me sny
	Chmury na niebie
	Żadnego znaku, czy jutro przyniesie nadzieje
	Tylko gasnące światła...
	
	Teraz czuje...
	Czy to możliwe?
	Ceremonia w mym sercu właśnie się zaczyna
	Czuję coś, czego nie rozumiem
	Czy to miłość?
	
	Milczałem zrozpaczony, samotny jak głaz
	Przerażony jak dziecko w obliczu burzy
	Zgubiony w obietnicy jarzącego się neonu
	Nie zależy mi na niczym
	
	Noc była jasna, noc była ciepla
	A liście i ziemia suche
	Nie zanosiło się na deszcz
	Tonąc w tłumie
	Zajrzałem nagle głeboko w twoje oczy
	I znów poczułem, że żyje ...
	
	Teraz zrobię wszystko po swojemu
	Chcę widzieć, jak to rośnie w moim sercu
	Teraz już nie odpuszcze
	Nigdy nie pozwolę temu zginąć
	
	Tysiące płomyków w każdej iskrze
	Teraz mogę zamienić wodę w wino
	Tuż nad rzeka
	Czekam na noc
	Pragnę ujrzeć Twoje oczy wśród dalekich gwiazd
	Żyję nadzieją, że ujrze je teraz
	
	Ujrzałem Cię zagubioną, hen na niebie
	Ujrzałem Cię dziś
	Nigdy nie pozwolę Ci odejść
	
	Była dla mnie Świetym Mikołajem
	Obdarowała mnie miłością nowonarodzonego dziecka
	Sprawiła, że zrozumiałem swoje lęki
	Sprawiła, że nie zrezygnowałem z marzeń
	
	Była moją najsłodszą Julią
	Z dawno zapomnianej opowieści o miłości
	Sprawiła, że zrozumiałem swoje leki
	Sprawiła, że nie zrezygnowałem z marzeń
	
	Późną nocą księżyc świeci jasno
	A wiatr nie popędza kogucika na dachu
	Wilgoć pokrywa liście, nie śpi nic
	A strach jest jak daleki uśmiech
	Zamazany i nieprawdziwy
	
	Śpię chroniony biciem twego serca
	Dzisiejszej nocy dziecieca nadzieja
	lśni w Twoich smutnych oczach
	Dzisiejsza noc wydaje się być wiecznością
	
	Teraz mogę Ci powiedzieć co czuje
	Mogę powiedzieć, co jest prawdziwe
	Nadszedł nasz czas
	Czas na uśmiech i łzy
	Bo wiem co kryje się w Twoich oczach
	
	Ceremionia właśnie się zaczyna
	Wiem, że to miłość
	I właśnie miłość znalazłem
	
	W Twoich oczach