teraz akustycznie
Było elektrycznie, to coś akustycznie. Też niełatwe. Ale dziś w planach zagranie "Kings and queens" na 4 kontrolery. Gitara, bas, perkusja i wokal. Efekty zamieszczę. Póki co akustycznie Green Day.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Było elektrycznie, to coś akustycznie. Też niełatwe. Ale dziś w planach zagranie "Kings and queens" na 4 kontrolery. Gitara, bas, perkusja i wokal. Efekty zamieszczę. Póki co akustycznie Green Day.
Nie wiem w sumie po co to zamieszczam, może po to żeby coś się działo... A może po to, że to naprawde coś nad czym mozolnie pracowałem. 3 podejścia, pierwsze 68%, drugie 84%, ale nim przystąpiłem do trzeciego podejścia próbowałem to "przejść" około 50 razy. Efekt jest, myślę że niezły. A zagrane dziewczyną, bo w oryginale facet wygląda jak dziewczyna...
Dobranoc.
... kurcze nie tak to wszystko miało wyglądać... miał być szampan, wypis...radość... i ta piosenka nad którą pracowałem od kilkunastu dni. Zamiast tego będzie tylko piosenka i nadzieja, że... no po prostu nadzieja...
Długi czas dobierałem instrument na jakim ma to zostać wykonane... aż spodobał mi się spresetowany w FL dźwięk, który swą nazwę wziął od takiego klejnotu co to się go nożem z muszli wydobywa... Tak czy inaczej, za wcześnie udostępniona...
Znowu potrzebujemy kciuków...
P.
...czas przypominam tą piosenkę. Czas i okoliczności każą mi o niej przypomnieć, jak i o wielu innych i to też będę czynił przez najbliższy miesiąc. Co 2 dni zamieszczać będę kawałki z okresu Collage - Satellite - Strawberry Fields. Ze względu na klimat, ze względu na TEKSTY, ze względu na sentyment. Na pierwszy ogień coś co ukochałem przez kawał mojego życia. Bezapelacyjnie najlepszy tekst polskiego wykonawcy, nie raz i nie sto ten utwór sprawił że zapadałem myślami gdzieś daleko daleko... zapominałem się. Nie powstało nic lepszego na naszym rynku... tym bardziej teraz należy o tym napisać, jak i o wszystkich tych utworach, w niejakim hołdzie. Z dumą prezentuję prawdziwe cudo: Collage - In Your eyes.
PITER.
W 2 odsłonach:
Noc ma właśnie ropocząć
Ciche polowanie na me sny
Chmury na niebie
Żadnego znaku, czy jutro przyniesie nadzieje
Tylko gasnące światła...
Teraz czuje...
Czy to możliwe?
Ceremonia w mym sercu właśnie się zaczyna
Czuję coś, czego nie rozumiem
Czy to miłość?
Milczałem zrozpaczony, samotny jak głaz
Przerażony jak dziecko w obliczu burzy
Zgubiony w obietnicy jarzącego się neonu
Nie zależy mi na niczym
Noc była jasna, noc była ciepla
A liście i ziemia suche
Nie zanosiło się na deszcz
Tonąc w tłumie
Zajrzałem nagle głeboko w twoje oczy
I znów poczułem, że żyje ...
Teraz zrobię wszystko po swojemu
Chcę widzieć, jak to rośnie w moim sercu
Teraz już nie odpuszcze
Nigdy nie pozwolę temu zginąć
Tysiące płomyków w każdej iskrze
Teraz mogę zamienić wodę w wino
Tuż nad rzeka
Czekam na noc
Pragnę ujrzeć Twoje oczy wśród dalekich gwiazd
Żyję nadzieją, że ujrze je teraz
Ujrzałem Cię zagubioną, hen na niebie
Ujrzałem Cię dziś
Nigdy nie pozwolę Ci odejść
Była dla mnie Świetym Mikołajem
Obdarowała mnie miłością nowonarodzonego dziecka
Sprawiła, że zrozumiałem swoje lęki
Sprawiła, że nie zrezygnowałem z marzeń
Była moją najsłodszą Julią
Z dawno zapomnianej opowieści o miłości
Sprawiła, że zrozumiałem swoje leki
Sprawiła, że nie zrezygnowałem z marzeń
Późną nocą księżyc świeci jasno
A wiatr nie popędza kogucika na dachu
Wilgoć pokrywa liście, nie śpi nic
A strach jest jak daleki uśmiech
Zamazany i nieprawdziwy
Śpię chroniony biciem twego serca
Dzisiejszej nocy dziecieca nadzieja
lśni w Twoich smutnych oczach
Dzisiejsza noc wydaje się być wiecznością
Teraz mogę Ci powiedzieć co czuje
Mogę powiedzieć, co jest prawdziwe
Nadszedł nasz czas
Czas na uśmiech i łzy
Bo wiem co kryje się w Twoich oczach
Ceremionia właśnie się zaczyna
Wiem, że to miłość
I właśnie miłość znalazłem
W Twoich oczach
Po pierwsze - ponad rok od pamiętnego koncertu w Gdańsku (chyba czerwiec)
Po drugie - fantastyczna płyta jaka wyszła no niemalże na dniach rejestrująca tamten jakże pamiętny koncert. Dopiero po obróbce dźwięku słychać to co naprawde istotne.
Po trzecie - pachnie troche Metallicą z S&M ale co z tego? Chłopaki pokazali, że w Polsce i taki zabieg się potrafi udać, a orkiestra gra bajecznie.
Po czwarte - wyzywam każdego, pokażcie mi lepsze koncertowe wykonanie zespołu niż to co zamieszczam.
Kto był chociaz raz na koncercie Comy pamięta jaka to atmosfera przed "Transfuzją" (CZIKA CZIKA ;) ). Nie inaczej tutaj. GENIALNE wykonanie. I nie ma to tamto... Daddy likes.
Transmisja - nasycenie brzmieniem,
Decyzja - wkroczenia na przestrzenie
Stymulacja - mentalne przesilenie
Konsolidacja - NATCHNIENIE!
Współpraca - na drodze do poznania
Zasada - negować wszelkie prawa
Symbioza - rockowe zapętlenie
Diagnoza - WYZWOLENIE!
Na pewno mogę, na pewno chcę, wiem,
Na pewno pragnę, na pewno wiem, że
Na pewno teraz nie weźmie mnie nie
Jałowe życie, jałowa śmierć.
Poukładana z niepełnych zdań
Prosta formuła głębokich zmian.
Nim zdecydujesz pamiętaj, że
Jałowe życie, jałowa śmierć!
Impresja - utrwalanie szałem
Sugestia - zasysanie planet
Aktywacja - pokładów nowej mocy
Eksplozja - PRZESTRZENI ATOMOWYCH!
Determinacja - o sile supernowej
Eksploatacja - elektryczny ogień
Demonstracja - szeregu możliwości
Akceptacja - RZECZYWISTOŚCI!
Na pewno mogę, na pewno chcę, wiem,
Na pewno pragnę, na pewno wiem, że
Na pewno teraz nie weźmie mnie nie
Jałowe życie, jałowa śmierć.
Poukładana z niepełnych zdań
Prosta formuła głębokich zmian.
Nim zdecydujesz pamiętaj, że
Jałowe życie, jałowa śmierć
TRANSFUZJA WYOBRAŻEŃ!
T.
Na FB piosenka, która najbardziej mi się podobała (jeszcze Shape of my heart było extra) - natomiast chyba ten bis zapamiętają wszyscy. Nie będę się rozpisywał...